środa, 10 września 2014

Info!!

Przepraszam zncznę od tego...
Przepraszam ,że rozdziałów nie dodaję. Po prostu nie mam czasu. Tak rozmyślałam nad tym aby tę historię zakończyć bo kompletnie mi brakuje czasu ,żeby co kol wiek napisać. Nie mam weny a na dodatek teraz jestem w połowie lektury ,która ma ponad 600 stron. A zaczęłam ją czytać na początku sierpnia. Mam mega dużo nauki i masę zajęć dodatkowych. Codziennie masę prac domowych a w weekendy mało kiedy jestem w domu bo albo u koleżanki jestem albo zajmuję się dziećmi sąsiadki z naprzeciwka czyli Wiktorkiem i Sebastianem. Oni są uroczy ale mają po 5 lat i to bliźniaki czyli strasznie dużo trzeba się zajmować ,czytać (bo lubią jak czytam im książki) Więc raczej jeszcze ze dwa rodziały i to już koniec. No ale moze poczekacie na te rozdziały? W co watpię... Bo już 11 dni się nie mozecie doczekać rozdziału  28. Przepraszam. Pozdrawiam.

4 komentarze:

  1. CO!? NIE!! Nie możesz zrezygnować! Będziemy czekać na rozdziały! Nawet jak będziemy musieli czekać miesiądz! Ale prosze... Nie! BŁAGAM nie kończ z tą historią! Jest wyjątkowa! Nie możesz tego zrobić! Prosze! Będziemy czekać!

    //Galaretka

    OdpowiedzUsuń
  2. BĘDZIEMY CZEKAĆ!!! Tylko prosze nie usuwaj bloga! Będę płakać dniami i nocami jak to zrobisz! Prosze... Nie zostawiaj nas w tak kulminacyjnym momencie. Muszę się dowiedziec jak skończy sie ta opowieść. Jak będzie mniej niż 100 rozdziałów to zobaczysz!!!!!! No dobra 100... przesadziłam w takim razie 99. Pasuje??My poczekamy tyle ile to będzie konieczne! Nawet miesiącami będziemy czekać! Ale będziemy... Przemyśl to prosze! Kochamy Cię!!!

    //Melodia

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobisz jak uważasz ale wiedz że zranisz naszą trójkę i zapewne wiele innych czytelniczek. Jeśli uważasz że koniec tego bloga nadszedł to trudno tylko nie zostawiając go nie dokończonego bo serce pęknie mi i zapewne reszcie czytelniczek. Oczywiście będziemy zadowolone jak dobijesz do 100 rozdziałów albo bo nawet i więcej, wiedz jedno ,że będziemy czekać bo kochamy ten blog i tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  4. 11 dni to naprawdę nic. Pamiętaj, że my zawsze z tobą będziemy. I nieważne jak długo nie dodasz rozdziału. My będziemy czekać. Posiadasz naprawdę oddane czytelniczki, które kochają to opowiadanie i zrobią wszystko co każesz byleby tylko móc poznać dalszą cześć historii.
    Nie musisz się spieszyć. Pisz rozdział na spokojnie i dodaj go kiedy będzie gotowy. Nie masz obowiązku publikowania czegoś dzień po dniu. Masz nieograniczony limit czasu, który wykorzystasz jak chcesz. Jeśli postanowisz zakończyć bloga - zrozumiem to, chociaż wolałabym, żebyś tego nie zrobiła...
    Naprawdę przemyśl to, proszę.. jesteśmy w podobnej sytuacji, mnie też jest trudno, bo gimnazjum to jednak duży cios. Wiele się zmienia (ale ty przynajmniej nie musisz przebierać się za bobasa na kocenie), przybywa naprawdę masę nauki, a nauczyciele stają się jeszcze bardziej wymagający, lecz ja wierzę, że sobie z tym wszystkim poradzisz, i wyjdziesz z tego silniejsza, z nową porcją weny oraz pomysłami na nowe opowiadaniami.

    OdpowiedzUsuń

Tylko dzieki Wam mam siłe do pisania rozdziałów!